Decyzja o zamianie gotówki na złoto fizyczne to moment przełomowy dla każdego inwestora. Przechodzisz ze świata wirtualnych cyfr na koncie do świata realnego majątku, który trzymasz w dłoni. Wraz z pierwszą sztabką pojawia się jednak nowe uczucie, czyli odpowiedzialność. Nagle uświadamiasz sobie, że bezpieczeństwo Twoich oszczędności nie zależy już od hasła do bankowości internetowej, ale od Twojej roztropności i fizycznego zabezpieczenia domu. Wśród klientów Cashify Gold jednym z najczęstszych pytań jest to, gdzie bezpiecznie przechowywać zakupiony kruszec. To kluczowa kwestia. Złoto jest niezwykle gęstym nośnikiem wartości. Mała sztabka wielkości karty sim może być warta kilka tysięcy złotych, a przedmiot wielkości smartfona nawet kilkaset tysięcy. Jak sprawić, by ten majątek był bezpieczny? Jako praktycy rynku przygotowaliśmy dla Was zbiór najważniejszych zasad.
Pierwsza zasada to milczenie
Najlepszym zabezpieczeniem Twojego majątku jest anonimowość. To zasada stara jak świat, ale w dobie mediów społecznościowych często o niej zapominamy.
Statystyki policyjne są nieubłagane, gdyż większość kradzieży to akcje celowane, a nie przypadkowe. Złodziej rzadko wchodzi do domu w ciemno. Zazwyczaj wie, po co idzie. Dlatego żelazną zasadą każdego posiadacza kruszcu powinno być milczenie. Nie chwal się zakupem znajomym przy piwie, nie wrzucaj zdjęć nowych monet na Instagrama i nie dyskutuj o swoim domowym skarbcu na forach internetowych pod własnym nazwiskiem. Wiedza o tym, że posiadasz złoto, powinna być ograniczona do absolutnego minimum. Najlepiej tylko do Ciebie i ewentualnie współmałżonka.
Jeśli dopiero planujesz rozpocząć swoją przygodę z inwestowaniem i szukasz dyskretnego partnera, zapraszamy na stronę główną Cashify Gold. Gwarantujemy pełną poufność transakcji i bezpieczną, ubezpieczoną dostawę, o której zawartości wiesz tylko Ty.
Przechowywanie w domu
Większość inwestorów decyduje się na trzymanie złota w domu. Daje to natychmiastowy dostęp do kapitału w razie sytuacji kryzysowej takiej jak wojna, blackout czy awaria systemów bankowych. Gdzie jednak je ukryć?
Mit kreatywnych skrytek
Zamrażarka, spłuczka w toalecie, puszka po kawie czy bieliźniarka to miejsca, które jako pierwsze przychodzą do głowy złodziejom. Profesjonalni włamywacze znają te triki doskonale. Jeśli chcesz trzymać złoto w domu, nie baw się w chowanego. Zainwestuj w profesjonalne zabezpieczenia.
Sejf z certyfikatem
Jeśli wartość Twojego złota przekracza kilkanaście tysięcy złotych, zakup sejfu jest koniecznością. Nie mówimy tu o taniej kasetce z marketu budowlanego, którą można otworzyć łomem w 30 sekund. Szukaj sejfów z klasą odporności co najmniej S1 lub S2.
Kluczowe jest jednak nie tylko posiadanie sejfu, ale jego montaż. Sejf musi być trwale zakotwiony do elementu konstrukcyjnego budynku, czyli podłogi lub ściany nośnej. Sejf, który można wziąć pod pachę i wynieść, nie jest żadnym zabezpieczeniem. To po prostu wygodne opakowanie na łup dla złodzieja.
Decydując się na zakup złota inwestycyjnego o większej wartości, koszt porządnego sejfu rzędu tysiąca lub dwóch tysięcy złotych jest znikomym wydatkiem w porównaniu do spokoju, jaki zyskujesz.
Skrytka bankowa
Alternatywą dla domu jest skrytka bankowa. To rozwiązanie ma swoje plusy, ponieważ banki mają potężne systemy ochrony, monitoring i uzbrojonych strażników. Twoje złoto jest tam fizycznie bezpieczne przed pospolitym włamaniem.
Jako dealerzy widzimy jednak pewne wady tego rozwiązania.
- Dostępność: Do skrytki dostaniesz się tylko w godzinach pracy banku. Jeśli kryzys wybuchnie w piątek wieczorem, do poniedziałku rano jesteś odcięty od kapitału.
- Ryzyko systemowe: W przypadku upadłości banku lub wprowadzenia restrykcji rządowych, dostęp do skrytek może zostać ograniczony. Złoto w banku traci swoją główną zaletę, którą jest niezależność od systemu finansowego.
Ochrona przed zniszczeniem
Bezpieczeństwo złota to nie tylko ochrona przed kradzieżą, ale też ochrona przed uszkodzeniem. Złoto jest metalem miękkim i kowalnym. Łatwo je zarysować lub uszkodzić, co może wpłynąć na cenę przy odsprzedaży.
Szczególną uwagę należy zwrócić na złote monety bulionowe, takie jak Wiedeńscy Filharmonicy czy Kanadyjski Liść Klonowy. Są one precyzyjnie wykonane i wszelkie głębokie rysy czy obicia rantu są widoczne. Dlatego monety przechowujemy zawsze w dedykowanych kapslach ochronnych lub tubach menniczych. Nigdy nie wrzucaj ich luzem do woreczka.
W przypadku sztabek sprawa jest jeszcze ważniejsza. Większość sztabek do 100 gramów sprzedawana jest w opakowaniach typu CertiPack. To plastikowy blister, który jest jednocześnie certyfikatem autentyczności. Wielu początkujących inwestorów popełnia błąd i rozcina to opakowanie, by dotknąć złota. Przestrzegamy przed tym! Naruszenie CertiPacka sprawia, że sztabka traci status stanu menniczego i w skupie otrzymasz za nią mniej pieniędzy, ponieważ dealer będzie musiał ją przetopić lub poddać kosztownej weryfikacji.
Podsumowanie
Przechowywanie złota nie musi być stresujące. Wymaga jedynie zdrowego rozsądku i podstawowej higieny bezpieczeństwa. Dyskrecja, solidny sejf w domu i dbałość o fizyczny stan sztabek i monet to fundamenty, które pozwolą Ci spać spokojnie. Pamiętaj, że złoto to inwestycja na lata, a może nawet na pokolenia. Warto zadbać o to, by przetrwało ten czas w nienaruszonym stanie i bezpiecznym miejscu.
Inwestowanie wiąże się z ryzykiem i nie gwarantuje realizacji założonego celu inwestycyjnego, ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Należy liczyć się z możliwością utraty przynajmniej części zainwestowanych środków.














