Nie da się ukryć, że Social Media przeżywa obecnie złotą erę. Wystarczy spojrzeć na Facebooka, który pochwalił się nie tysiącami, nie milionami a, aż 2 miliardami użytkowników! Z social mediów korzystamy wszędzie, w domu, pracy, szkole i podróży. Dzięki smartfonom możemy być online bez przerwy, co chwile uwieczniając i publikując w internecie nasze przemyślenia, wspomnienia, pomysły i relacje. Facebook czy Instagram to już nie fajna odskocznia, a integralna część naszego życia i nie można tego ukrywać. Zadaniem przedsiębiorcy jest tę sytuację wykorzystać i o tym w dzisiejszym artykule.

Prowadzenie fanpage’a na Facebooku

Zaczynamy oczywiście od podstawy, czyli samej idei prowadzenia firmowego profilu na portalu Zuckerberga. Nie da się ukryć, że dla nas – właścicieli własnych działalności gospodarczych, Facebook stanowi niewyobrażalny potencjał. Wystarczy spojrzeć na ilość użytkowników i pomyśleć, jak wielu z nich mogłoby zostać naszym potencjalnym klientem. Jak wielu z nich już korzysta z naszych usług? Można śmiało założyć, że zdecydowana większość naszych obecnych klientów posiada profil na Facebooku i powinniśmy to wykorzystać. Wystarczy spojrzeć ile możliwości daje nam prowadzenie fanpage na Facebooku, by momentalnie rozwiać wątpliwość:

  • dotarcie do nowej grupy odbiorców
  • darmowa reklama
  • dostęp do płatnych kampanii
  • budowanie marki
  • bliski kontakt z klientem
  • budowanie pozytywnego wizerunku
  • zwiększenie widoczności w sieci

Są to oczywiście tylko niektóre z zalet prowadzenia Facebooka dla firmy, ale umówmy się – to w zupełności wystarczy.

Jak się zabrać za prowadzenie profilu?

Samo prowadzenie profilu nie jest takie proste, jakby się wydawało na pierwszy rzut oka. Nie wystarczy bowiem zapraszać znajomych do lajkowania postów i wrzucać wszystko jak leci na walla, z nadzieją, że coś przyciągnie do nas klienta. Treści, które publikujemy będą kreować to, jak widzą nas konsumenci, dlatego każdy post i każde opublikowane zdjęcie powinno działać na naszą korzyść. Wystarczy jedna wpadka, by zniweczyć miesiące budowania brandu, dlatego powinniśmy działać ostrożnie. Mówi się, że tylko 20% publikowanych treści powinna mieć charakter promocyjny. 60% to content luźny nastawiony wyłącznie na komunikację, informacje i kontakt z odbiorcami. A co z pozostałymi 20% postów? Według ekspertów to treści z innych fanpage’ów i źródeł, które powinniśmy share’ować u siebie.

Jak widzisz pracy jest wiele, a to tylko czubek góry lodowej zasad, wytycznych i efektywnych praktyk, które można wprowadzić u siebie. Warto mocno zainteresować się tematem, bo social media z dnia na dzień coraz bardziej umacniają swoją pozycję i nic nie zapowiada, by to się miało zmienić.

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ