Inwestować można na różne sposoby. Jedni kupują złoto, inni skupują obrazy… Wreszcie Ci najbardziej wytrwali – oszczędzają na lokatach. Ale jest jeszcze jedna grupa osób, która inwestuje na nieruchomościach a konkretnie – nieruchomościach budowlanych, przeznaczonych do remontu.
Jak wygląda taka inwestycja?
Sprawa wygląda dosyć prosto. Przeszukujemy ogłoszenia w poszukiwaniu budynków, nadających się do remontu. Następnie kupujemy takie mieszkanie bądź dom i remontujemy je za własne pieniądze. Następnie odsprzedajemy kolejnemu kupcowi, z tym że w znacznie wyższej cenie.
Czy to się opłaca?
Taki mechanizm inwestycyjny, jest już od wielu lat sprawdzony, również na polskim rynku nieruchomości. Wiele osób decyduje się na ten krok, ponieważ uważa, że można na tym sporo zarobić. Czy jest to prawda? Oceńmy to sami na podstawie poniższego zestawienia „plusów i minusów”…
Za i przeciw inwestowania w mieszkania do remontu
1. Zaletą, jest możliwość zarobienia dużej kwoty pieniędzy. W języku ekonomicznym, będzie to wysoka rentowność inwestycyjna.
2. Zaletą jest też wygoda kupującego. Nabywa on (co prawda za dość dużą kwotę) mieszkanie lub dom „pod klucz”. W ten sposób oszczędza czas i pieniądze, jakie musiałby poświęcić na wyremontowanie nieruchomości budowlanej.
3. Wadą, będzie z pewnością konieczność posiadania stosownej wiedzy. Musimy wiedzieć, ile mniej więcej możemy zarobić i jak dużo mamy wydać na wykonanie remontu. Musimy też doliczyć wszystkie nieprzewidziane wydatki, które często mają charakter ukryty.
4. Wadą, jest również konieczność zainwestowania sporej sumy pieniędzy i stosunkowo długi czas oczekiwania na zwrot z inwestycji. Nieruchomość budowlana, to nie samochód, który możemy dziś kupić, a jutro sprzedać.
5. Wadą jest też… wysokie ryzyko inwestycyjne. Nie możemy być do końca pewni, czy uda nam się odsprzedać ten dom. Poza tym, musimy ponosić koszty jego utrzymania i bieżącego remontowania. Inaczej, jego wartość ulegnie gwałtownemu spadkowi a my stracimy nasze pieniądze.
